Prawie jednogłośnie radni Rady Powiatu w Opatowie udzielili Tomaszowi Stańkowi, staroście opatowskiemu wotum zaufania.
Radni głosowali też nad udzieleniem absolutorium Zarządowi Powiatu z wykonania budżetu za 2021 rok. Były to dwa najważniejsze punkty sesji w ostatnim dniu czerwca. Jak mówią radni, po budżetowej, to najważniejsza sesja w roku.
Zanim podjęto jakiekolwiek uchwały, sekretarz powiatu Paweł Sadrak zaprezentował Raport o stanie powiatu za 2021 roku.
Wcześniej, Tomasz Staniek podsumował: - Uważam, że rok 2021 był trudnym, kolejnym pandemicznym rokiem. Podejmowaliśmy zadania specjalne, związane z ochroną życia naszych mieszkańców. Był to rok pełen inwestycji i rok podejmowania strategicznych działań. To ważny rok dla rozwoju powiatu opatowskiego - wskazywał.
Tomasz Staniek, podkreślił również, że konsekwentnie od 3,5 roku Zarząd realizuje dobry program dla powiatu opatowskiego.
- W 2019 roku podjęliśmy ogromne wyzwanie przejęcia odpowiedzialności za służbę zdrowia w naszym powiecie. Po trzech latach realizacji tego zadania, uważam, że szpital opatowski rozwija się w dobrym kierunku. Uruchomiliśmy szereg nowych usług medycznych, między innymi takich, których w Opatowie nie było. Zainwestowaliśmy dużo pieniędzy, nie tylko z budżetu powiatu, również pieniędzy unijnych i budżetu państwa. To, że mamy funkcjonujące hospicjum i zwiększyliśmy miejsce o 20 łóżek w Zakładzie Opiekuńczo – Leczniczy, to zasługa tego Zarządu. Dodatkowo mamy też niezwykle potrzebny, w kontekście starzejącego się społeczeństwa powiatu Dzienny Dom Opieki Medycznej - wskazywał. I podkreślił, że zadbano też o infrastrukturę wkoło szpitala: miejsca parkingowe, ławeczki, zieleń. - W szpitalu mamy nowych lekarzy, nowy personel, nowe miejsca pracy, których tak brakuje w naszym powiecie.
Włodarz powiatu odniósł się też do edukacji. - Dzięki złożonemu procesowi zarządczemu i utworzeniu zakładu transportu, uczniowie chętniej wybierają nasze szkoły od szkół w ościennych powiatach. Kadra pedagogiczna jest na wysokim poziomie. Stale doposażona infrastruktura edukacyjna, nie tylko w mojej kadencji, ale w całej kadencji samorządu powiatowego, dzisiaj przynosi namacalne efekty. Podjęliśmy się reform szkolnictwa specjalnego. Mam na myśli szereg inwestycji w Specjalne Ośrodki Szkolno - Wychowawcze w Niemienicach, Dębnie, Sulejowie, Jałowęsach: od remontów pomieszczeń po użyteczne programy edukacyjne, przynoszące korzyść uczniom i podnoszące kwalifikacje nauczycieli.
Starosta powiedział też o reformach przeprowadzonych w Placówkach Opiekuńczo - Wychowawczych zwanymi potocznie Domami Dziecka. - Wprowadziliśmy nowy schemat organizacyjny, pozwalający na sprawne zarządzanie pionem administracyjnym, oddzielonym od pionu wychowawczego - zauważył.
Tomasz Staniek poinformował o powstawaniu kolejnych domów dla dzieci, pozbawionych opieki rodzicielskiej. Obecnie trwa przebudowa budynku przy ulicy Kościuszki w Opatowie, gdzie od września powstania Dom Dziecka dla 14 podopiecznych. W obiektach po dawnej szkole podstawowej w Ciszycy (gmina Tarłów), prawdopodobnie w przyszłym roku powstanie dom dziecka dla dzieci niepełnosprawnych. Dokumentację techniczną już przygotowano. Powiat ma 9 miesięcy na rozpisanie przetargu. Pieniądze na inwestycje w kwocie 3,5 miliona złotych pochodzą z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład.
- Powiat opatowski nigdy nie stał na tak dobrym poziomie finansowym. Ponad 28 mln nadwyżki budżetowej z lat poprzednich. Zostając starostą, zastałem nadwyżkę budżetową w kwocie 12 milionów złotych. Myślę, że pieniądze spożytkowaliśmy bardzo dobrze.
Starosta nie pominął też spraw rolniczych i związanych z szeroko pojętym biznesem. - Mając na uwadze demografię, a nie sondaże, opierając się na strategii rozwoju powiatu, tworzymy warunki do rozwoju przedsiębiorczości. To są te nowe formy, które, w moim przekonaniu przyniosą nowe miejsca pracy, zysk w postaci dochodów własnych dla powiatu i będą formą integracji rolniczej - mówił w kontekście powstającego Inkubatora Przemysłowego na terenie po byłej cukrowni we Włostowie.
Na zakończenie starosta odniósł się do słów radnego z opozycji, który wytknął mniejszą ilość zmodernizowanych dróg.
- To prawda. Wybudowaliśmy mniej dróg niż poprzedni Zarząd. Czy mamy burzyć stare i budować nowe tylko idąc na ilość? - pytał retorycznie. I tłumaczył: - W poprzednich latach z rezerwy budżetu państwa na drogi udostępniano liczne programy, przykładowo schetynówki później nazywane powodziówkami. Obecnie, przez pandemię i wojnę, funduszy z rezerw nie ma. Są nowe programy do których aplikujemy. Jest ich znacznie mniej. Niektóre drogi, jak w ubiegłym roku we Włostowie, czy chodnik we Wszechświętych a w tym roku przejścia dla pieszych w Tarłowie, powstały z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg - wyliczał.
Sesja, tak zwana absolutoryjna, trwała ponad pięć godzin. Radni podjęli też uchwały związane z bieżącym funkcjonowaniem Powiatu. W trakcie posiedzenia z mandatu radnego zrezygnował długoletni radny Zbigniew Wołcerz.